Narty nie, rower tak!, styczeń 2014, rowerowe
Nie ma sniegu pod narte? Jest pod rower!
|
Rzeka Mienia; godz. ok. 8:45. Tym razem "wiatr o siwych włosach ostrzem spada" z wierzcholkow drzew skutecznie osuszając sciezki po wczorajaszych opadach deszczu. Monochromatyczne, pozornie niezbyt atrakcyjne otoczenie cieszy
oczy swoja innoscia, pelną paletą szarości i innych zgaszonych zima kolorow, których ja, daltonista nie potrafie poprawnie nazwac. Slonce, które na chwile znalazło sobie dziurke w chmurach omiata korony drzew dodając krajobrazowi
ździebło intensywnego, złotego koloru. To lepsze niż trenazer!
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz