¡hola! Malaga!, luty 2024, rowerowe
 |
Widok w kierunku Malagi. |
 |
Widowiskowy zachód słońca - zwiastun zmiany pogody. Zaczęło wiać, temp. spadła do 15 st.
|
 |
Rower górski, który ujeżdżam chociaż nie tak szybki jak szosówka pozwalał za to na jazdę po każdej nawierzchni.
|
Kiedy w Polsce zimno, mokro i ponuro pomysł, aby wyjechać na rowerek tam, gdzie słonecznie, ciepło i zdecydowanie sucho jest dość oczywisty. Jednak do tej pory realizacja tej oczywistości nie była mi dana. W tym roku splot okoliczności spowodował, że przyjemność jaką jest obcowanie z śródziemnomorską przyrodą, kulturą, krajobrazami, kolorami stała się moim udziałem. Kierunek Hiszpania, Andaluzja, Costa del Sol, czyli okolice Malagi okazał się być znakomitym wyborem. Słońce, temperatury około 10 st. noc, do około 20 st w ciągu dnia, mnóstwo dobrej jakości asfaltowych dróg pod rower szosowy, a bike park oraz lokalny park krajobrazowy ze swoimi ścieżkami i szutrami pozwalały wyprowadzić z garażu rower górski. Nie sposób nie wspomnieć o okolicznych wzgórzach. Łatwo i szybko dostępne, piętrzące się na wysokość około 1 tys. metrów n.p.m. to marzenie każdego bikera, który poważnie myśli o progresie formy. Kilkunastokilometrowe podjazdy, niewielki ruch samochodów i przyjaźnie nastawieni kierowcy to creme de la creme tego co oferują okolice Malagi przede wszystkim szosowcom. Płaskie odcinki dróg biegnących wzdłuż wybrzeża także są dostępne, ale z racji większego ruchu samochodów nie stanowią takiej atrakcji jak drogi biegnące wśród wzgórz, w głąb lądu.

 |
The long nad winding road :) Obok w pierwszym planie amfiteatr rzymski i mauretańska twierdza Alcazaba - turystyczne atrakcje w centrum Malagi,
|
 |
W Maladze urodził się Picasso i tu także jest jego muzeum. Patrząc na prace jak ta obok (rysunek) nie mam wątpliwości że Pablo był obdarzony niezłym poczuciem humoru.
|
 |
Malaga to jednak dla większości turystów plaża i morze. W lutym nie ma nadmiaru turystów, a widoczne z lewej strony niewielkie domki czekają na spragnionych słońca i kąpieli. Po prawej stronie uliczki, za linią drzew i niskim murkiem zaczyna się plaża. W sezonie jest tu baaardzo tłoczno, hałaśliwie i dla większości ludzi z północy Europy nieznośnie gorąco. Teraz, w lutym, w dzień powszedni spokój i przyjemne 20 st ciepła.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz