wtorek, 27 marca 2012

"Niewinna" (The Other Man), reż. Richard Eyre, USA+, 2008, dvd

"Niewinna" (The Other Man), reż. Richard Eyre, USA+, 2008, dvd
Ja bym to przetlumaczyl jako np.: "Ten drugi". Ale zeby z tego zrobic "niewinna"? Film - taki slabiaczek. Nie zeby totalny rzech, wtopa, czy inna jakas tragedia. Da sie obejrzec.
Siegnalem po niego kierowany rekomendacja z filmwebowego forum i pokrecilem na rowerku przez 90 min. w niezlym towarzystwie Liama Neesona, Antonio Banderasa i Laury Linney. Historia jest bardzo podobna do tej ze "Spadkobiercow". Bohater dowiaduje sie o niewiernosci zony po jej zejsciu z tego swiata. Bierze sie i miota, chce ukatrupic kochanka  (zony juz sie nie da), ktorym okazuje sie byc boski Antonio. Liam jest duuuzy, Antonio przy nim maly, wiec Liam go oszczedza, bo to przeciez niehonorowo pastwic sie nad zawodnikiem z innej  kat. wagowej. Zreszta Liam ulega (do pewnego stopnia) czarowi latin lovera, godzi sie z faktem, ze jego zona dzielila loze z Antonio i sam dzieli sie z nim kasa (do pewnego stopnia).
Troszke mi sie ten film ciagnal. Jakby malo tresci, niewiele akcji, a i popisow aktorskich tez jak na lekarstwo. Ciekawie obsadzony A. Banderas, bo niby zgodnie ze swoim emploi, ale inaczej. Fanki i fani Hiszpana powinni ten film zobaczyc, chociazby wlasnie dla tej roli. No i na koniec pytanie: czy byla niewinna/winna kochajac obu? Ponoc 25% dzieci wychowywanych jako wlasne maja innych biologicznych tatusiow. I czy to komus, w czyms przeszkadza? Pewnie nie, do momentu, kiedy sie o tym nie dowiedza. A zrodlem wiedzy sa zwykle panie, ktore lubia wyrwac facetowi ostatnie kolorowe piorko z tylka.
Nawet po smierci, jak jasno wynika z filmu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz