Renata Przemyk, Tójka, koncert, Studio Agnieski Osieckiej, 2012.02.26
Renata Przemyk przemykala sie oplotkami tak skutecznie przez 20 lat swojej kariery, ze nigdy do tej pory nie zagoscila w trojkowym Studio A. Osieckiej. W ostatnia niedziel byl pierwszy raz. Pierwszy takze dla mnie live kontakt z jej muzyka. Do tej pory znalem ja tylko z radia i raptem jednego CD. Koncert byl fantastyczny. Zaczela mocno znanym kawalekiem "Babe zeslal Bog", a potem wybor najlepszych rzeczy z jej dyskorafii, jako ze koncert byl pod wezwaniem "The Best of..."
Dla mnie zaskoczeniem (pozytywnym) byla rockowa oprawa jej koncertu. Do tej pory Renate Przemyk kojarzylm bardziej z nurtem klezmerskim, gdzie pierwszoplanowa role odgrwa harmonia. Teraz harmonia tez byla, ale instrumentem pierwszego planu byly gitary. Facet, ktory na nich gral - Maciek Mąka, jest rasowym front-gitarzysta z rockowym drivem. Solo zagrane w drugiej czesci, juz (chyba) poza antena Trojki - znakomite. Bylo glosno, mocno i bardzo dobrze. Troszke slabo slyszalem tekst. Moze wina rezysera dzwieku, moze faktu, ze stalem pod sciana. Calosc jednak najwyzszej proby! Koncert byl emitowany live w necie. Jest do obejrzenia/odsluchania na stronach Trojki>>>
http://www.polskieradio.pl/9/200/Artykul/526756,Renata-Przemyk-w-Trojce
A jesli, to koniecznie przez wzmacniacz i kolumny inaczej nie ma sensu.
Koncert w Trojce to poczatek trasy. W marcu bedzie koncertowac w Warszawie. Szczegoly na jej stronie>>>>http://www.renataprzemyk.art.pl
Zapewniam Was, ze warto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz