sobota, 2 lutego 2013

"2 dni w Nowym Jorku" (2 Days in New York), reż. Julie Delpy, Belgia+, 2012, dvd

"2 dni w Nowym Jorku" (2 Days in New York), reż. Julie Delpy, Belgia+, 2012, dvd

Nie zadazylem na ten film do kina. Spadl z ekranow dosc szybko. Od objerzenia dwoch filmow z Julie Delpy: "Przed wschodem slonca", "Przed zachodem slonca", informacji o jej niezaleznosci, selektywnosci w doborze rol, anonsie, ze wziela sie za rezyserie, ze jest Woody Allenem w spodnicy, chcialem zobaczyc jej kolejne, takze rezyserskie dokonania.
Nie udalo sie do kina, udalo sie w lokalniej wypozyczalni.
Wzialem dvd, wsiadlem na rower i pojechalem. Bawilem sie niezle.
Film troszke przeszarzowany, ale smieszny, a w komediach o to chodzi, zeby smiesznie bylo.
Zestawienie lekko pokreconych przyjezdnych francuskich krewnych z realiami zycia w NYC to pojscie troszke na skroty. Z tej sytuacji dosc latwo jest wykrzesac kilka prostych gagow. Zadecie inteligencko-artystowsko-mieszczanskie bedace domena wczesnych produkcji Woody Allena (pozniejsze/terazniejsze filmy W.A. sa inne, mysle, ze slabsze) tez jest obecne, a moim zdaniem najfajniesza sekwencja filmu jest sama koncowka z dzikim Vincentem Gallo (gl. rola w "Essential Killing" Skolimowskiego), slodko-gorzkie inteligentne zadumanie nad sensem bytu.

Wczesniejszym filmem Julie Delpy jest "2 dni w Paryzu". Sprawdze, czy ma go moja wypozyczlania.
Moze uda mi sie kolejna sesje na trenazerze spedzic w jej towarzystwie.
To takze komedia. Smiechu nidgdy dosc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz