Stronie Śląskie, Sudety, 2022.07.10-2022.07.13, rowerowe
 |
W zasadzie większość tras biegnie w lesie, ale są miejsca, kiedy prowadzona trawersem ścieżka otwiera widok na całe pasmo. (pętla Międzygórze) |
W Stroniu Śląskim byłem jakiś czas temu (
TU). Było dobrze, więc z przyjemnością zaakceptowałem propozycję syna, który w ramach obowiązków trenerskich organizował krótkie zgrupowanie dla swoich zawodników i w celu sprawnego zorganizowania wyjazdu potrzebował dodatkowego samochodu z kierowcą. Pogoda, chociaż początkowo słaba nie była problemem. Odpowiednie ubranie wraz z pozytywnym nastawieniem pozwoliły mi na sprawne pokonanie 50+ km pierwszego dnia i 60+ km dnia następnego. Oczywiście trasami XC systemu "Singletrack Glacensis". Niektóre z nich znałem z poprzedniego pobytu w Stroniu Śląskim. Byłem ciekawy jak wyglądają w lecie, czy są konserwowane, czy nadal mogą stanowić rekomendowany kierunek wypadów rowerowych. Trasy mają się znakomicie! Wyraźną zmianą, którą obserwowałem chwilę temu także w Szczyrku jest powszechne użycie rowerów z napędem elektrycznym. Wygląda to tak, jakby nikomu nie chciało się ujeżdżać "zwykłych" rowerów pomimo, że trasy "Glacensis" są zaprojektowane i poprowadzone tak, by były przejezdne dla każdego średnio sprawnego bikera. Jeżdżąc na "elektryku" także trzeba pedałować, ale wysiłek w porównaniu z jazdą na tradycyjnym rowerze jest nieporównywalnie mniejszy. Ta masowa, "elektryczna" migracja jest naprawdę zadziwiająca. Kolejną nowością były ekipy rowerowe składające się z samych dziewczyn/kobiet. Oczywiście na "elektrykach"...
Stronie Śląskie i okolice wraz Bike Parkiem w Czarnej Górze to dobre miejsce na rowerowy wypad. Poza jazdą na rowerze/rowerach w okolicy jest mnóstwo tras pieszych (np. Śnieżnik), fajnych, z ciekawą architekturą miejscowości (np. Międzygórze) oraz szereg innych atrakcji turystycznych znakomitych na deszczowe dni (np. kopalnia uranu, czy złota).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz