sobota, 2 marca 2013

Lao Che, koncert Trojka, studio A. Osieckiej, niedziela 2013.02.24, live

Lao Che, koncert Trojka, studio A. Osieckiej, niedziela 2013.02.24, live

To drugi z trzech koncertow jaki widzialem/slyszalem w wykonaniu Lao Che w Trojce. Obecny promowal najnowsza plyte "Soundtrack" (2012). Promujacy ja singiel "Zombie" slychac od pewnego czasu w Trojce i jest to chyba najlepszy kawalek z tej plyty.
Muzyka Lao Che to takze slowo. Jest dodatkowym dzwiekiem i tekstem, wiec wazne jest jest by bylo dobrze slyszane. Drazni mnie, kiedy zle ustawione naglosnienie nie pozwala uslyszec tekstu, a tak wlasnie bylo w czasie koncertu.
To co uslyszalem nie rzucilo mnie na kolana. Moze trzeba posluchac "Soundtracka" kilka razy? Jednak pamietam swietnie jak duze wrazenie zrobila na mnie plyta "Gospel" (2008) i to od pierwszego z nia kontaktu w czasie trojkowego koncertu wlasnie.
Pomimo, ze "Soundrack" mnie nie powalil jestem pod wrazeniem sprawnosci kapeli, bogactwa dzwiekow, muzycznego eklektyzmu. Z jednej strony dosc prosta, przejrzysta linia basu, wsparta mocna perkusja, z drugiej sporo elektroniki z rozbudowanych klawiszy, efekty generowane z samplera plus dodatkowy zestaw perkusyjny i gitara rytmiczna lidera - Spietego.
Szkoda, ze nie mozna bylo kupic cd "Soundtrack" bezposrednio po koncercie. Z pewnoscia bym to zrobil i posluchal w domu na sluchawkach. Na bis zagrali kawalek z "Gospel" i o dziwo caly tekst bylo swietnie, czysto slychac.
Fajna kapela. Ciekawe, czy poza Trojka graja ja inne stacje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz