sobota, 21 września 2019

"Roman by Polański", aut. Roman Polański, 2017, książka, autobiorafia

"Roman by Polański", aut. Roman Polański, 2017, książka, autobiorafia

Nie zaluje, ze powodowany impulsem kupiłem ja wchodząc do księgarni w jednym z centrow handlowych. Taki nawyk. Odwiedzam ksiegarnie, patrze na tytuly, nowości, chodze miedzy polkami, czasami pytam o jakiś tytul, który wpadl mi w ucho/oko w radiu/prasie. Zwykle cos kupuje i zwykle jest to zupełnie inny tytul niz ten o który pytałem...
Ksiazka została napisana 30 lat temu. Pewnie to jest przyczyną dla której autor tak dobrze, ostro pamięta fakty ze swojego bogatego, burzliwego zyciorysu. Gdyby pisal ja dzisiaj powrot do spraw sprzed 50-ciu+ lat bylby z pewnoscia trudniejszy.
Nie wiem, czy Polański korzystal z usług ghost-writera. Wiem, ze ksiazke czyta się dobrze, gładko. Opowiesc ma swój rytm wyznaczany kolejnymi etapami zycia reżysera, kolejnymi tytułami pisanych scenariuszy, powstających filmow.
Nigdy wcześniej nie szukałem informacji o początku kariery R. Polańskiego, o tym jak bedac  żydowskim dzieckim przetrwal wojne. W "Roman by Polański" jest to wszystko szczegolowo opisane, a watek poczatkow jego kontaktow ze swiatem sztuki jest szalenie interesujący, wręcz inspirujący.
Nie mniej ciekawa jest cala ksiazka, a w niej także, z detalami historia seksu z nieletnia dziewczyna, która stala się przyczyna ucieczki z USA i wiecznych, trwających do dzisiaj problemów R. Polańskiego.
Co jest prawda co fałszem? Co obiektywnym podaniem faktow, co autokreacją? Tego oczywiście nie wiem. Rozum każe podchodzić do niektórych wynurzeń z dystansem. (Mój dystans znacznie się powiekszyl od kiedy zostałem dziadkiem Marysi).
Powstały ponad 30 lat temu tekst jest jak na dzisiejsze realia, poprawność, dość maczystowski, może (nawet) draznic.
Nie zmienia to faktu, ze jako fan "Noża w wodzie" (moim zdaniem najlepszy film w tworczosci R. Polańskiego i jednen z najlepszych w moim priv rankingu naj-filmow ever) przeczytałem te ksiazke szybko i z dużym zainteresowaniem.
Mogę ja polecić wszystkim fanom kina.
Będziecie zadowoleni! :)

piątek, 6 września 2019

Wkra, niedziela 2019.08.31, kajakowe

Wkra, niedziela 2019.08.31, kajakowe
Małpeczka Retsiny na dobry początek? Oczywiście!

Wkra. Fajne kajakowe miejsce niedaleko Warszawy. Zróżnicowany, ciekawy brzeg, z kamralnymi miejscami na
zaparkowanie, upieczenie kiełbasy. Wybraliśmy dłuższą 26 km trase, którą pokonaliśmy w kajakach jedynkach.
Idealny dystans na całodzienny spływ z licznymi postojami, kiełbasami, pławieniem się w rzece, tudzież konsumpcją
białych winek.