poniedziałek, 30 sierpnia 2021

"Śladami Cesarii Evory. Muzyka Metysów z Zielonego Przylądka", reż. Jan Kerhart, Ulrich Stein, Niemcy 2019, ARTE vod

 "Śladami Cesarii Evory. Muzyka Metysów z Zielonego Przylądka", reż. Jan Kerhart, Ulrich Stein, Niemcy 2019, ARTE vod

Jeśli pamiętacie i podobał się Wam film "Buena Vista Social Club", ten także polubicie. Cesarii Evory nikomu nie trzeba przedstawiać. Jednak nie jest to film o niej, ale o miejscu, gdzie powstaje morna - endemiczny dla Wysp Zielonego Przylądka gatunek muzyczny, czyli w nastroju portugalskie fado, ale z wyraźnym dotknięciem, melodyką południowo-amerykańską. Dzisiaj, kiedy Cesarii Evory już nie ma (zmarła w 2011) jej korona "królowej morny" trafiła do Lury, która może nie jest (jeszcze) tak popularna jak Cesaria, nie ma takiej charyzmy jak "bosongoa diva", ale z pewnością wokalnie nie jest gorsza od pierwowzoru. Film jest dostępny (TU) czyli na platformie vod ARTE, ale bezpłatnie do 2021.09.01. To blisko godzinna podróż po wyspach gdzie powstają tęskne, często smutne songi, dzięki którym Cesaria stała się rozpoznawalna, uzyskała miano gwiazdy. Kubek gorącej herbaty, może nawet  kieliszek wina, czy lampki koniaku będzie dobrym uzupełnieniem tej pełnej melancholijnej opowieści o ludziach i miejscach, gdzie splot wielu okoliczności daje muzykę, którą zachwyca się duża część świata.

czwartek, 26 sierpnia 2021

"Zenek", reż. Jan Hryniak, PL 2020, film, Netflix

 "Zenek", reż. Jan Hryniak, PL 2020, film, Netflix

Oceniłem ten film na 5 (średni) w 10-cio punktowej skali filmweb. Obejrzałem go dzięki temu, że jest dostępny na Netflix. Na obejrzenie go w kinie raczej byłoby mi szkoda czasu. A tak, w domu, 2w1: wiosełka i "Zenek". Film jest dość długi (2h), ale gładko się go ogląda; przez praktycznie cały czas uśmiech nie schodził mi z twarzy. To pogodna, solidnie zrobiona i opowiedziana historia o zjawisku jakim jest disco polo. Być może nie ma w nim wybitnych kreacji aktorskich, ale uważam, że jest przyzwoicie zagrany (bdb kreacja Klary Bielawki grającej żonę Zenka). Film ma fajny klimat, a dbałość o scenografię i realia powoduje, że widz z łatwością przenosi się w przełom lat 80/90. Cóż... Gdyby Zenek urodził się w delcie Missisipi pewnie grałby bluesa, gdyby był mieszkańcem Wysp Zielonego Przylądka śpiewałby mornę. Jednak los chciał, że urodził się i wychował na Podlasiu, gdzie rządziło disco polo... Można nie lubić (i nie słuchać) tej muzyki. Można pomstować na TVP Jacka Kurskiego, która schlebiając gustom dużej części telewidzów promuje ten nurt muzyczny. Jednak nie można (moim zdaniem oczywiście) nie mieć sympatii dla Zenka - self-made-mana, który zaczynał od grania na imprezach, gdzie gażę stanowiło kilka butelek wódki. I to, że nie lubię, nie oglądam disco polo nie ma nic do rzeczy i nie ma wpływu ma ocenę filmu. "Zenek" to kawałek historii naszego rynku muzycznego. A że dotyczy disco polo? Też bym wolał żeby to był blues:)   ....ale, blues z TYM głosem... :)

środa, 18 sierpnia 2021

"Na rauszu" (Druk), reż. Thomas Vinterberg, Dania, Holandia, Szwecja, 2020, film, właśnie w kinach

 "Na rauszu" (Druk), reż. Thomas Vinterberg, Dania, Holandia, Szwecja, 2020, film, właśnie w kinach

Oscar 2021? Za co?! Za "Najlepszy film międzynarodowy"?! Moim zdaniem to nieporozumienie. Oceniam ten film na 4, czyli "ujdzie" w 10-cio punktowej skali filmweb. W mojej ocenie film jest kompletną bzdurą. Do tego z góry wiadomo jak się skończy alkoholowy eksperyment "chłopców". Problemami dla wszystkich uczestników żałosnego pseudoeksperymentu, bólem i łzami ich najbliższych. Mads Mikkelsen, którego lubię przede wszystkim za kreację w filmie "Polowanie" robi dobrze swoją robotę. Dlatego AŻ "4".  

Moim zdaniem to film dla fanów, zwłaszcza fanek Madsa. Tylko oni nie wyjdą z kina rozczarowani.

wtorek, 17 sierpnia 2021

Sudecki klimacik - Góry Suche, 2021.08.06-08, rowerowe

 Sudecki klimacik - Góry Suche, 2021.08.06-08, rowerowe

Okolice Wałbrzycha są fajnym terenem do jazdy na rowerku. Dużo wytyczonych, oznakowanych tras rowerowych. Oznakowanie nie jest doskonałe, ale jakoś dałem radę się nie zgubić:) Posługiwałem się mapą tras rowerowych mtb - "Strefa MTB Sudety". Przy jej pomocy zrobiłem sobie kilkugodzinną wycieczkę zaliczając m.in. popularne, chętnie odwiedzane miejsce jakim jest schronisko "Andrzejówka". Praktycznie wszystkie trasy oznaczone jako rowerowe są do "wyjechania" poza dwoma, krótkimi, dość stromymi odcinkami, które zostały wzmocnione dla ochrony przed erozja ażurowymi płytami betonowymi.  

Jeżdżąc na rowerze zwykle nie jadam nic dużego. Nie lubię się czuć ociężały. Robię wyjątek od tej reguły dla placków ziemniaczanych. Otóż wszędzie, gdzie są podawane testuję ich smak porównując je z plackami, które robiła moja Mama, które są wzorem doskonałości. Zamówiłem apetycznie wyglądającą porcję. Smakowały dobrze. Były takie jak lubię: wysmażone, cienkie, chrupiące, posypane cukrem (śmietany, którą standardowo podano nie używam). Poczułem się zobowiązany do skomplementowania autorki tego dokonania. Zwracając talerz (samoobsługa) wraziłem głowę w otwór prowadzący do kuchni, pogratulowałem smaku i jakości. "Z niemieckiego proszku zawsze się udają" - odparła Pani Kucharka....  

Pasmo Gór Suchych to właściwie wzniesienia, których wysokość nie przekracza 1000 m. Mnie się udało zaliczyć jedno z największych - Turzynę. Obszar po którym jeździłem (zostawiłem samochód w Głuszycy, rowerem do Łomnicy, skąd bierze początek kilka szlaków "MTB Sudety") jest bardzo malowniczy, obfitujący w strumienie, duże obszary leśne. Na kolejną wizytę zostawiłem sobie odwiedziny ruin zamku w Rogowcu, który jak czytam w necie jest najwyżej położonym zamkiem w Polsce. A wszystko to w pobliżu innej godnej polecenia, rowerowej miejscówki jaką jest Srebrna Góra. Kotlina Kłodzka - fajne miejsce na rowerek!


niedziela, 1 sierpnia 2021

Niedzielny klimacik nad Świderm, 2021.08.01, rowerowe

Niedzielny klimacik nad Świderm, 2021.08.01, rowerowe

Lewy brzeg Świdra, godz. około 9:00, przyjazna temperatura około 25 st., zero wiatru. Dobre
miejsce na postój, banana, krótką kontemplację okolicznej przyrody.