Le Grand Massif 2013 (narciarskie)
Ponad 250 km tras zjazdowych, wsrod nich sporo o slusznym nachyleniu i znacznej dlugosci w polaczeniu z grawitacja daje mnostwo radosci zwlaszcza, gdy przypnie sie do nog deski i sunie w dol ze stosowna predkoscia. Polecam zwlaszcza rejon Flaine, tam czerwona trase Faust oraz Samoens z czarna Grand Cret. Przyjemnosci z jazdy nie zaklocil fakt, ze juz pierwszego dnia, juz w pierwszych godzinach jazdy (Flaine wlasnie) jakis Francuzik rabnal mi plecaczek, ktory radosnie powiesilem na kolku stojaka do nart. (w Austrii wieszanie/zostawianie plecaka jest powszechne i przez poand 20 lat jezdzenia tamze nikt mi nic nie ukradl) Nie bylo w nim nic cennego, ale ukrasc plecak Polakowi?! A ksiaze Jozef pod Borodino, a Somossiera, Legiony i Wielka Francja?
Nie dosc, ze zlodziej, drobny, to jeszcze nieuk i ignorant!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz