sobota, 12 października 2013

"W imię...", reż Małgośka Szumowska, PL, 2013, film właśnie na ekranach

"W imię...", reż Małgośka Szumowska, PL, 2013, film właśnie na ekranach

Film cienki, broni się tematem, który wiadomo, jest na czasie. Andrzej Chyra dobry i to głównie dla niego poszedłem na ten film. Zrobil na mnie dobre wrazenie w "Komorniku" F. Falka, filmie, który pomimo, ze zdobyl Złote Lwy chyba zbyt szybko przemknal przez ekrany.
Byłem także ciekawy nowego dokonania Małgośki (tak było na liście płac) Szumowskiej, bo jej "33 sceny..." oraz "Sponsoring" mam w glowie, jako rzeczy dobre, warte obejrzenia.
A w "W imie..."?
Sporo dluzyzn, dziwnie posklejanych scen, czyli wypełniaczy. Ponadto jak na miejsce akcji (jakas wies "gdzies w Polsce") dużo teczowych, co moim zdaniem podwaza wiarygodność calosci.
Poza wszystkim film o homoseksualnym księdzu nakręcony przez kobiete, w/g scenariusza, którego Małgośka była wspolautorem, jakby z zalozenia jest (dla mnie) mało wiarygodny. Siedzialem wiec w kinie i dość sceptycznie odbierałem to co zostało wykreowane na ekranie. Może nieslusznie?
Ale poszedłem do kina z dobrym nastawieniem, a mój sceptycym narastał w miare upływu czasu, oglądania kolejnych scen, ktore pomimo, ze w moim odbiorze były dobrym momentem na koniec filmu, okazywaly się być jego kontynuacja, kontynuacja i jeszcze kontynuacja....
Miala szczęście Małgośka, ze się wstrzelila w temat. Film będzie dzięki temu miał spora widownie. Nastepnym razem może się nie udac.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz