
Czwarta i moim zdaniem najslabsza, tak slaba, ze można sobie darować jej lekturę. Jest przede wszystkim bardzo chaotyczna, przepelniona personalną niechęcia (mowiac oględnie) do Donalda Trumpa. "Nie to za mało" jest praktycznie powtórzeniem szeregu tez z poprzedniej książki "To zmienia wszystko" plus mnóstwo krokodylich lez nad było nie było, wybranym w demokratycznych wyborach prezydentem USA (oczywiście warto pamietac o aferze Cambridge Analytica, obejrzeć dokument "Hakowanie Świata" na Netflix). Slaboscia książki jest także nadmierne, drobiazgowe roztrzasanie kanadyjskich i amerykańskich ruchow społecznych, których nazwy, dokonania sa praktycznie nieznane w Europie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz