"Stulecie Winnych", reż. Piotr Trzaskalski, sezon 1, 2019, serial TVP, vod.tvp.pl
"Stulecie Winnych" ogladam na vod.tvp. Wczoraj widzialem odcinek nr. 9. To co widzialem do tej pory podoba mi sie na tyle, ze tkwie w postanowieniu obejrzenia calosci. Co w moim przekonaniu decyduje o atrakcyjnosci tego serialu? Nie ma tutaj zadnych tajemnic. "Stulecie Winnych" ma wszystko to co powinien miec dobry film, czyli to co serial "Osiecka" mial tylko w namiastce. Przede wszystkim jest to scenariusz, ktorego podstawą jest opatrzona tym samym tytulem powiesc Ałbeny Grabowskiej (nie czytalem). Synteza losu rodu Winnych i historii Polski zrobiona jest zgrabnie, nienachalnie. Kolejnym mocnym punktem jest bardzo dobra obsada. Bezwzglednie rzadzi Kinga Preis. Reszta aktorow lacznie z tymi z drugiego i dalszych planow trzyma wysoki poziom. Wysoko oceniam robote rezysera P. Trzaskalskiego. Widac jest, ze panuje nad caloscia, dba o dobre tempo akcji, spojnosc scen, prawde psychologiczna filmowych postaci. A potem juz cala, filmowa reszta: dobre zdjecia, dbalosc o scenografie, muzyka, czyli odrobine splycajac dosc wysoki jak na serialowa produkcje budżet. Nie bez znaczenia dla mojego odbioru jest czas trwania odcinkow (okolo 45 min). Ogladam wioslujac, a 45-60 min jest idealnym formatem czasowym dla tej aktywnosci:) I chociaz "Stulecie Winnych" nie wstrzasa mna tak, jak "Belfegor - upior Luwru" to ogladam "Stulecie..." z duza przyjemnoscia majac nadzieje, ze kolejne tzw. "sezony" nie beda ustepowaly jakoscia pierwszym odcinkom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz