"Forum Dobroczynności 2023 - Caritas Polska", 2023.11.09, Renaissance Warsaw Airport Hotel
 |
"Torba gościa" uszyta przez kobiety z Rwandy, w szwalni wyposażonej przez Caritas; w torbie: folder o działalności Caritas oraz próbki rękodzieła z miejsc objętych pomocą Caritas. |
 |
Chwila przed rozpoczęciem
|
W okolicy połowy października wpadł do mojej priv skrzynki mail: "
Caritas Polska zaprasza 200 najważniejszych darczyńców na Forum Dobroczynności!". Potraktowałem go jak większość nieoczekiwanych/niechcianych maili - usunąłem pozostawiając bez odpowiedzi. (wspieram regularnie Caritas, ale nie czuję się "najważniejszy"). Jednak kilka dni później zadzwoniła do mnie uprzejma pani z Caritas Polska z pytaniem czy otrzymałem zaproszenie i zamierzam uczestniczyć w Forum. Byłem świeżo po obejrzeniu "Zielonej Granicy" (
TU). Dręczyło mnie pytanie o brak aktywności Caritasu na granicy polsko-białoruskiej. Tam według A. Holland oraz zgodnie z histerycznym przekazem części mediów znajdowały się osoby potrzebujące pomocy. Pomyślałem, że uczestnictwo w Forum będzie świetną okazją do zadania tego pytania:) Potwierdziłem swoją obecność wypełniając i odsyłając stosowny formularz. Przyszło mi do głowy kolejne pytanie o sens wydawania pieniędzy na "Forum Dobroczynności" (w programie: rejestracja, część oficjalna, przerwa kawowa, aukcja charytatywna, kolacja, koncert Golec uOrkiestra), które w takim miejscu jak Hotel Renaissance nawet po uwzględnieniu ew. rabatów musiało sporo kosztować...
Po rejestracji w trakcie której otrzymałem "przydział" do stolika i powitalną "torbę gościa" zająłem miejsce na sali. Wkrótce dosiadł się kolejny darczyńca i dwie Panie z przypinkami "caritas", które po przedstawieniu się zachęciły do zadawania pytań odnośnie działalności Caritas. Natychmiast zadałem pierwsze z pytań, to o brak Caritasu na granicy. Myślę, że przedstawicielki Caritas były co najmniej zaskoczone jego treścią, ale spokojnie i rzeczowo odparły, że Caritas BYŁ OBECNY na granicy polsko-białoruskiej. Były to punkty medyczne czynne POZA zamknięta strefą. Straż Graniczna i wojsko BYŁY POINSTRUOWANE, aby osoby wymagające doraźnej interwencji medycznej dowozić do punktów pomocy. Byłem dociekliwy, spytałem o dalszy los poszkodowanych. Panie odpowiedziały, że osoby wymagające dalszej konsultacji lekarskiej BYŁY KIEROWANE DO NAJBLIŻSZYCH SZPITALI (tu kończyła się rola Caritas), aby potem trafić do ośrodków dla uchodźców...
 |
"Ojcze Nasz", w tle ściana płaczu. (foto org.) |
Zaczęła się część oficjalna Forum. Ksiądz dyr. Marcin Iżycki przywitał zebranych informując, że Forum FINANSOWANE JEST PRZEZ JEDNEGO Z DARCZYŃCÓW Caritas, który pragnąc pozostać anonimowym, chciał, żeby takie forum się odbyło... Przed aukcją charytatywną (licytowano zdjęcia z miejsc/obszarów działania Caritas) wystąpiła syryjska bodaj artystka, która w języku aramejskim (język, którym prawdopodobnie posługiwał się Chrystus) wykonała melorecytację "Ojcze nasz". Mocne, zdumiewająco głębokie doświadczenie.
Z kotleta i Golców zrezygnowałem. Uzyskałem odpowiedzi na moje pytania. Uznałem, ze angielskie wyjście będzie najlepszą formą opuszczenia imprezy.
Filmik-migawka z Forum >>> (TU)
Małgorzata Tomczyk, Gazeta Wyborcza >>> ..."Po dwóch latach pisania o migracji i kryzysie na granicy nie mam wątpliwości, że wytwarzamy fałszywą wiedzę"... >>> (TU) i (TU) i (TU)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz