wtorek, 18 czerwca 2013

"Dziewczyna z szafy", reż. Bodo Kox, PL, 2012, film wlasnie w kinach

"Dziewczyna z szafy", reż. Bodo Kox, PL, 2012, film wlasnie w kinach

"Dziewczyna z szafy" weszla wlasnie na ekrany. Decydujac się na wizyte w kinie, byłem zdziwiony tak szeroka dystrybucja filmu, który z racji swego niszowego charakteru, faktu, ze jest dlugometrazowym debiutem reżysera, jest w moim przekonaniu kierowany do stosunkowo wąskiej grupy odbiorcow. Dzieki powszechnej dostepnosci nie miałem problemu ze znalezieniem seansu na odpowiadajaca mi godzine, kiedy w niedzielny wieczor zapadla spontaniczna decyzja: "idziemy na cos polskiego".

Rezyser i autor scenariusza - Bodo Kox zaprasza widzow do obejrzenia kawalka rzeczywistości jego oczami. Wprowadza nas w lekko odrealniony swiat, w którym funkcjonuje trojka bohaterow filmu. Sa troszkę pogubieni, odrzuceni, na marginesie, funkcjonują w swiecie, który sami w dużej mierze kreuja.
Fajny filmik bardzo inny od mainstreamowej, typowej, taśmowej produkcji, czyli cos o czym się mowi "kino autorskie". Swieze dialog, wspolczesny jezyk ze szczypta nowowmy, kpina ze stereotypow. Przejeskrawione charaktery, ciekwe kolory i zdjęcia, oraz duzo przestrzeni do własnych przemyslen/interpretacji. No i te sterowce, te marzenia, zadumy i troski...

Dobrze, ze Bodo Kox znalazł finansowanie swojego pomysłu. Powstal film, w którym graja i to swietnie zupełnie nieznani (dla mnie) młodzi polscy aktorzy. Do tego film jest nienachalny, skromny i pomimo, ze nie jest czystą komedia, zabawny.

Warto zobaczyć. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz