Kampinos, środa 2021.05.12, rowerowe
|
Szybkie foto jednego z bagienek/torfowisk. Dominujące wrażenie - cisza! |
|
Cmentarz w Wiktorowie. Miejsce spoczynku ułanów poległych we wrześniu 1939 oraz ofiar terroru niemieckiego. Więcej TU |
Wreszcie zrobiło się ciepło. Nie dałem się długo namawiać na jazdę po Kampinosie. Niby las za domem taki sam, ale... Kampinos ma swój klimat. Ostatnie obfite opady napełniły kanały, strumienie, bagna których usytuowanie pomiędzy pasami wydm w korycie Prawisły stanowi o wyjątkowości tego obszaru, która była bezpośrednim podwodem powstania w 1959 Kampinoskiego Parku Narodowego. Trasę jak zwykle przygotował Darek, który ma w głowie układ kampinoskich szlaków i ścieżek, nie musi używać mapy. Tym razem zaplanował 50-60 km pętlę, która w około 50% biegła trasami, którymi dotychczas nie jeździliśmy. Dodatkową atrakcją był nietypowy dzień wypadu - środa. Dzięki temu na szlakach było zdecydowanie mniej turystów, co ma zasadnicze znaczenie, gdy dochodzi do mijania się na stosunkowo wąskich rampach, pomostach i mostkach biegnących nad rozlewiskami. Było znakomicie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz