środa, 14 września 2016

Mazury welcome to! Weekend 2016.09.09-11

Mazury welcome to! Weekend 2016.09.09-11

Zegluje od wielu lat, ale jeszcze nigdy nie widziałem na Mazurach tyle zagli ile w ostatni weekend.
Kisajno i Dargin były wręcz zatłoczone. Ilosc wszystkiego co plywa była przytlaczajaca. Fantastyczna jak na ta pore roku pogoda spowodowala, ze sezon niespodziewanie się przedluzyl, a wlasciciele wypozyczlani jachatow na gwałt uzbrajali odstawione na zimowanie lodki.
Marina Stranda. Na szczęście nie wszystkie jachty wyszly na wode. W przeciwnym wypadku byłoby zero miejsca
na pływanie. Ciekawe jaka jest pojemność Mazur?
Krzycho w akcji.
Problemy z silnikiem to staly punkt większości wypraw zeglarskich. Pomimo, ze wiele się zmienilo na Mazurach od czasu, kiedy pierwszy raz znalazłem się na jeziorach, a silnik, jakikolwiek, glownie rosyjski lub enerdowski był rarytasem, ten element pozostaje niezmienny. Chociaz cud techniki przy naszej lodzi nie nazywal się Timmler, Saliut, czy Wietieriok, sprawial te same kłopoty.
Wiara czyni cuda.
Dopóki szarpiesz, póty masz wiare, ze zapali.
Póki walczysz jesteś zwyciezca.
Tak było także tym razem:)
Zapalił!
                                                                                                     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz