piątek, 27 listopada 2020

"Human nature", reż. Adam Bolt, USA, 2019, film dokumentalny, Netflix

"Human nature", reż. Adam Bolt, USA, 2019, film dokumentalny, Netflix


W ostatnim wpisie przywolalem postać Tamary Łempickiej. Ona, a wlasciwie ksiazka-biografia miala byc tematem tego posta. Stalo sie inaczej. Otoz gdzies w okolicach poczatku listopada doleciala do mnie informacja o przyznaniu nagrody Nobla w dziedzinie chemii paniom: Emmanuelle Charpnetier i Jennifer Doudna za opracowanie i opublikowanie w roku 2012 metodologii CRISPR/Cas9, ktora sluzy niczemu innemu jak precyzyjnemu "grzebaniu" w genach. Natknąłem sie na zwiastun filmu "Human Nature". Musialem go zobaczyć i napisac klika zdań zachecajacych do jego obejrzenia.

Wydaje mi sie, ze pierwszy raz przeczytalem o tej metodzie (CRISPR/Cas9) w National Geographic w 2017. Artykul byl na tyle fascynujacy, ze zrobilem zdjecie (obok) fragmentu tekstu. To brzmialo jak czysta fantastyka. Dzieki tej metodzie naukowcy mogli dostarczyc zsynetyzowany fragment DNA w dowolne miejsce genomu, trafić idealnie usuwajac niepożadane geny, a w to miejsce wstawiac do istniejacego kodu inne, "chciane" geny. Do tego ta metoda jest (ponoć) szalenie prosta, precyzyjna, tania i skuteczna. (Natychmiast przypomniala mi sie przeczytana na poczatku lat 80-tych ksiazka Davida Rorvika "Na obraz i podobieństwo swoje", futurystyczna wówczas wizja klonowania ludzi; myślę, ze pomimo wieku [wydana 1983] nadal moze byc ciekawą lektura). Jakis czas potem na jednym z kanalow Discovery zobaczylem film dotyczacy proby zwalczania komarow przed olimpiada w Brazylii. Chodzilo o wirusa Zika przenoszonego przez jeden typ komarów.  Wirus jest szczegolnie grozny dla kobiet w ciazy, gdyz moze powodowac u noworodkow małogłowie. Zatrudniono brytyjska firme, ktora zajela sie genetyczna modyfikacja komarow przenoszacych Zike i denge. Potomstwo zmodyfikowanych komarow ginęło nie osiagnawszy dojrzalosci i zdolnosci do dalszego rozmnazania. W konsekwencji wyeliminowano komary-nosniki wirusa co w efekcie zredukowalo ilosc zakazen. Modyfikacja genomu komarow odbyla sie przy pomocy narzedzia CRISPR/Cas9...

Film opowiada historie spotkania Pań Emmanuelle Charpnetier i Jennifer Doudna wówczas jeszcze nie noblistek. Obrazowo, w prosty sposob opisuje metode usuwania/wstawiania genow. Pokazuje jakie mozliwosci niesie to okrycie dla leczenia wielu chorob, ktore do tej pory uznawano za nieuleczlne. Zajmuje sie takze zagrozeniami jakie daje latwosc grzebania w genach... Narzedzie CRISPR/Cas9, jego znaczenie dla nauki, ludzkosci porownywane jest z odkryciem potegi drzemiacej w atomie. Z jednej strony potencjalna, ale nawet totalna destrukcja, z drugiej wszelkie, trudne wrecz do wyobrazenia dobrodziejstwa. Podobnie jak atom, nagrodzona Noblem metoda nie jest samoistnie zła lub dobra. Ludzkość dostala do reki "boskie" narzedzie. Tylko od nas zalezy w jaki sposob bedzie wykorzystane. Moim zdaiem wszystko wskazuje na to, ze bedziemy sie zachowywac jak malpa z brzytwa. Przeciez nie istnieja zadne normy moralne, przeslanki etyczne, ktore powstrzymaja ludzi przed eksperymenatmi. W filmie, na jego koncu podana jest informacja upubliczniona przez jedno z chińskich laboratoriow o ingerencji w genotyp urodzonych w Chinach blizniaczek w celu eliminacj genu przenoszacego HIV. 

Film jest bardzo "na czasie". Interesujacy, fascynujacy i intrygujacy. Z jednej strony inzynieria genetyczna nie jest niczym nowym. Jestesmy otoczeni produktami-efektami inzynierii gentycznej. Rozne gatunki kwiatow, wielosc rodzajow owocow, ich smak, kolor itp. to efekt swiadomego dzialania czlowieka (krzyżówki). Sama przyroda tez przyklada do tego "reki". Czymze innym jak nie swoista inzynieria genetyczna jest ewolucja w czasie ktorej przenoszone sa i preferowane cechy=geny dajace organizmowi wieksza szanse na przetrwanie, na trwalosc gatunku w warunkach zmieniajacego sie srodowiska. Z drugiej zas strony bronimy sie przed zywnoscia modyfikowana genetycznie (GMO). Nie wiemy jaki wplyw na nasze organizmy, organizmy zwierzat, na srodowisko beda mialy w dlugim dystansie produkty "usprawnione" przez czlowieka... a przeciez, bez radykalnego zwiekszenia plennosci zbóż byc moze  nie bedziemy w stanie wyzywic rosnacej w zastraszajacym tempie ludzkiej populacji (podwajanie co kazde 30-40 lat).

Do momentu powstania narzedzia CRISPR/Cas9 swiat nauki byl dosc ostrozny w eksperymenatch przeprowadzanych na ludzkich zarodkach. Nie chwalono sie tym zbytnio. Brak dokladnosci w manipulowaniu w kodzie genetycznym dawal przypadkowe, zbyt czesto fatalne wyniki. Teraz dzieki precyzji i niezawodnosci metody jest inaczej. Oznacza to, ze dazenie do powszechnej szczesliwosci, dlugowiecznosci, moze nawet do niesmiertelnosci nie jest juz utopia. Zero ograniczeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz