"Tamara Łempicka. Sztuka i skandal" (Tamara de Lempicka. A life of Deco and Decadence), aut. Laura Claridge 1999, PL 2019, książka
W jednym z poprzednich postow napisalem, ze zycie Tamary Łempickiej to gotowy scenariusz na niezly film. Do tego dobra obsada, rezyser i Oscar w zasiegu. Gdy to pisze przypomina mi sie film "Frida" o meksykanskiej malarce Fridzie Kahlo granej przez Salme Hayek. Dobry. Zyciorys Fridy Kahlo ciekawy, kolorowy jak jej obrazy. Nasza :) Tamara Łempicka bije na glowe Fride w kazdej kategorii: urody, talentu, barwnego zyciorysu, osiagniec artystycznych i cen obrazow. Tamara Łempicka rulez! Pod kazdym wzgledem. Byla niesamowita. Juz sam fakt, ze jej osoba/zycie spina kilka roznych swiatow: przedrewolucyjną Rosję, miedzywojenny Paryż, powojenne Hollywood plus kawalek Meksyku (stad m.in. skojarzenie z Frida Kahlo) powoduje, ze jest niewiele osob-artystow, ktorzy mogliby sie pochwalic TAKIMI doswiadczeniami. A przeciez nie chodzi o turystyke, ale funkcjonowanie, i to jakie(!), w kazdym z tych, jakze roznych swiatow. Niezaleznie od czasu, miejsca i srodowiska, wszedzie zwracala na siebie uwage, chciala "rządzić", czesto sie jej to udawalo. Uwazala siebie za wybitna artystke. Byla wampierm seksualnym, skandalistka, konfabulantką ciezko pracujaca (także cialem) na swoja legende. No, ale o tym wszystkim pisze Laura Claridge w blisko 500-set stronnicowej biografii. Nie bede odbieral Wam przyjemosci czytania tej znakomitej (moim zdaniem) ksiazki.Les deux amies |
(witryna dot. tworczosci Tamary Łempickiej)
(dolecialo do mnie, ze Marek Roefler wlasciciel prywatnego muzemu sztuki Villa La Fleur planuje na wrzesień 2021 wystawe obrazow i grafik Tamary Łempickiej; co na to wirus?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz