poniedziałek, 12 maja 2025

Kaczki, lokalne bajorko, niedziela 2025.05.11, rowerowe

 Kaczki, lokalne bajorko, niedziela 2025.05.11, rowerowe

Niedzielna, rutynowa, rowerowa przejacha. Zahaczyłem o lokalne oczko wodne, a tam! Oj! Dzieje się! 

Niski poziom wody spowodował, że to co było pomostem, być nim przestało. Żeby dostać się
do wody, trzeba wykonać nieomal samobójczy skok z wysokości stanowiącej "na oko"
10-cio krotną wysokość kaczuszki. To jak dla nas skok z około 5-tego piętra... Ale co tam!
Mama skoczyła, skoczyła siostra, skaczę i ja :) Zaznaczony kółkiem, uchwycony w locie kaskader
daje przykład reszcie rodzeństwa, które nie jest skore do popisów, ale w rezultacie.... 

....wszystkie kaczątka osiągają cel, którym jest woda. Tutaj radzą sobie lepiej niż na lądzie...

...i radośnie popiskując podążają za mamą. Nad bajorkiem mieszkają dwie kacze rodziny.
 Są na tyle ufne, że nie uciekają w popłochu. Dumne mamy pozwalają na przyglądanie się
ich potomstwu. Natomiast panowie kaczki, jak to faceci, zebrani koło śmietnika radzą
co by tu wrzucić do dzioba. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz