Wnusie! Nowe, dorodne, ciut śpiące; maj 2025, rowerowe :)
A mówili (TU) że będą jeździć na rowerach... Widać robili sobie przerwy. No bo jak? Na rowerze? :) I tak oto Synowa Kolarzowa i Synek Kolarzynek zmontowali dzieciaczka kolarzaczka. Nie wiem jak ma na imię, rowerka, tym bardziej jego marki też na usg nie widać, ale to co widać jednoznacznie wskazuje, że to wnusio kolarzusio :) |
To jest ich dwóch?! Szykuj tandemik Dziadek!
OdpowiedzUsuńOno = wnusie, ale okazało się (czego na skanie nie widać), że to on = wnusio :)
OdpowiedzUsuńCzyli dziecię - chłopię - wnusię!
OdpowiedzUsuńNo to najpierw biegacz a potem już kolejno różne rowerki i rowery.
A czy wnusię też będzie spało z jowejem jak tacię?
"Agatka" - pierwszy trójkołowy rowerek taty wnusia wisi w garażu i czeka. Tata ciut go zdemolował, rama była co najmniej 2x spawana, gdyż konstrukcja nie była przeznaczona do skoków przez krawężnik i "Agatka" jest bardziej reliktem niż egzemplarzem użytkowym, ale... Nazywa się "Agatka" i TO może mieć znaczenie :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście tato wnusia wybrał Patkę nie Agatkę. No ale żeby "była" taty mieszkała z Wami razem? Wprawdzie w garażu ale to przecież część domu, nieprawdaż?
UsuńJedyne wytłumaczenie, że Agatka w tym garażu wisi. Mam nadzieję, że tacie wnusia takoż!