środa, 26 kwietnia 2017

"Zwariować ze szczęścia" (La pazza gioia), reż. Paolo Virzì, Włochy, 2016, w kinach

Zwariować ze szczęścia" (La pazza gioia), reż. Paolo Virzì, Włochy, 2016, w kinach

Chociaz miałem inne oczekiwania (spodziewałem się większej dozy sensacji) to ocenim ten film na dobry, czyli 7/10 w skali filmwebu.
Niezle opowidziana historia "z zycia wzieta", znakomity duet aktorski dwóch jakze innych charakterologicznie pań oraz melodia ekspresyjnego, afektowanego, uroczego  jezyka wloskiego w wydaniu jednej z bohaterek, to w moim przekonaniu zasadnicze plusy tego filmu.
W tym przypadku brak dubbingu jest zaleta. Sposob w jaki Beatrice wyrzuca z siebie kolejne kwestie, jak moduluje glos, jak lekko zachrypnięta obraża, prowokuje, alertuje swoje otoczenie, po to, aby za chwile stać się lagodna, "do rany przyłóż" nadal atrakcyjna, kobieta, kochanką,   już samo to jest warte obejrzenia tego filmu.
Tak, takie zachowanie to jeden z objawow depresji dwubiegunowej. Bo wlasnie o takich ludziach, o przypadkowo, na zasadzie przeciwienstw dobranej parze przyjaciółek(?) mocno doświadczonych przez los, jest ten film.
Dramatyczna opowieść, ze szczypta gorzkiego humoru, naznaczona wloskim stylem, kolorytem jakby prosto od Felliniego.
Disturbo ossessivo-compulsivo. Choroba, ale jaką ma melodię!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz